Dramat sądowy
Niegdyś dobry adwokat, dzisiaj słaby prawnik niestroniący od kieliszka Frank Galvin (Paul Newman), każdą sprawę, która zostaje powierzona w jego ręce stara się zakończyć jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy sądowej. Jego najbliższy współpracownik i przyjaciel załatwia mu ''robotę'' dzięki której Galvin może nieźle zarobić. Chodzi o sprawę młodej kobiety, która na skutek błędu lekarskiego zapada w śpiączkę. Frank przed przyjęciem wysokiego odszkodowania odwiedza swoją klientkę w szpitalu. Ten widok wzbudza w nim ludzkie uczucia. Zmienia decyzję i postanawia skierować sprawę do sądu. Mimo sprzeciwu i niezadowolenia rodziny poszkodowanej Frank nie zmienia swojego postanowienia. Przed nim jednak ciężki i wyczerpujący proces, którego stawką będzie milionowe odszkodowanie i zmierzenie się z własnymi słabościami.
5 nominacji do Oscara, w tym za Najlepszy Film, dla Najlepszego Reżysera oraz Najlepszego Aktora to tylko niektóre wyróżnienia dla "Werdyktu".
Ciekawostki
- Scenariusz Davida Mameta odrzucono za pierwszym razem, ponieważ autor odmówił umieszczenia sceny ogłoszenia werdyktu. Do zmiany zakończenia namówił Mameta reżyser Sidney Lumet.
- Robert Redford był początkowo zaangażowany w powstawanie tego filmu. Nie był jednak zadowolony, że w scenariuszu Mameta główny bohater jest alkoholikiem, więc wynajął kogoś innego do napisania scenariusza, a projekt Mameta odrzucił.
- Wśród osób obecnych na sali sądowej podczas mowy końcowej jest młody Bruce Willis.
- Sidney Lumet nakręcił dwa różne zakończenia filmu. W pierwszym widać postać graną przez Paula Newmana wychodzącą z sali sądowej po ogłoszeniu werdyktu. Jest to seria długich ujęć, która nie pokazuje jednak, co dzieje się po wyjściu z budynku sądu. Natomiast druga wersja zakończenia, która ostatecznie trafiła do gotowego filmu, zawiera sekwencję dziejącą się po wyjściu głównego bohatera z budynku sądu.
Trailer
Komentarze
Prześlij komentarz