Dwunastu gniewnych ludzi (1957)

12 Angry MenDwunastu gniewnych ludzi (1957)

Dramat sądowy

Tuż po zakończonej rozprawie sądowej zaczyna się zebranie przysięgłych. Mają oni rozstrzygnąć o losie jednego imigranta, który rzekomo dopuścił się morderstwa na swoim ojcu. Obradom przewodniczy Przysięgły nr 1 (Martin Balsam). Pierwsze głosowanie dla wielu ławników kończy się rozczarowaniem - jeden przysięgły (nr 8 - w tej roli Henry Fonda) nie jest przekonany, co do winy oskarżonego. Taka sytuacja nie jest na rękę kilku przysięgłym (m. in. Przysięgłemu nr 7 - Jack Warden), który spieszy się na mecz baseballowy. Zaistniała przed chwilą sytuacja utwierdza go w przekonaniu, że raczej na niego nie zdąży... Przysięgły nr 8 będzie musiał od tej chwili potwierdzić swoje przypuszczenia. Czy uratuje oskarżonego? Czy inni ławnicy są rzeczywiście przekonani co do jego winy, czy też ich stanowisko wynika z nienawiści na tle rasowym?


Ciekawostki:

  • W sprawach finansowych Sidneyowi Lumetowi pomógł Henry Fonda, który wraz z reżyserem wyłożył własne pieniądze na produkcję i przyjął propozycję zagrania w filmie.
  • Henry Fonda nie lubił oglądać filmów, w których występował. Odmówił więc przedpremierowego obejrzenia "Dwunastu gniewnych ludzi" razem z ekipą. 
  • Sidney Lumet zastosował soczewki o dłuższych ogniskowych, aby optycznie "zmniejszyć" salę obrad przysięgłych.
  • Tylko trzy minuty filmu kręcone były poza salą obrad przysięgłych.

Komentarze